Mieszkamy :D
Hej,
Na początku czerwca udało nam się sprzedać dzieci na dwa tygodnie dziadkom. Dzięki temu mogliśmy (Inwestor mógł) podgonić wykańczanie tak by uzyskać stan niezagrażający życiu w domu: pozakładać gniazdka, włączniki, zorganizować barierkę na schody, ułożyć na górze panele podłogowe.
Także rocznicę rozpoczęcia budowy (25 czerwca 2018 wbicie pierwszej łopaty) spędzaliśmy już w nowym domu :)
Nie wszystko jest jeszcze skończone- wiadomo, koszty. Z rzeczy niezbędnych brakuje nam drzwi wewnętrznych, dębowych schodów. I łazienka na górze jest niedokończona.
Na zewnątrz brakuje kostki i ogrodzenia. No i w planach jeszce wiata na samochód.
Nasze zdjęcia nie mają nic wspólnego z innymi blogami- jest jak jest, prawdziwe życie z dwójką małych dzieci i psem. Bałagan, porozkładane wkrętarki, śrubki, porozrzucane ciuchy i zabawki.
Kuchnia- Ikea Sävedal, sprzęt IKEA, lodówka LG GSL561PZUZ, płytki ścienne Cifre Alchimia blue, farba Magnat ceramiczna kuchnia/łazienka kolor: Srebrzysty Granit
Salon- farba Beckers lateksowa w kolorze Cleopatra (bardzo bardzo polecam, idealne krycie za pierwszym razem!!), kominek koza AB S/DR (Kratki)
Barierka spawana w lokalnej firmie:
Łazienka na dole: płytki dekor pixel ceramika color + białe błyszczące, kabina prysznicowa 80 x 120 Beloya z Castoramy, z cichym domykiem. Brodzik Lena.
Podłogi: cały dół gres Ashwood Natura 20x60 (polecamy zdecydowanie!!) góra: Krono Original Appalachian Hickory Vintage (też polecamy :))
Sypialnia poddasze żółta: Zmywalny Dulux Złoty na medal
Sypialnia poddasze granat: Beckers Designer Collection kolor Midnight lateksowa
Ściany w całym domu były najpierw zagruntowane, a później 2-krotnie pomalowane białą farbą.
Pomieszczeń w domu jest więcej, ale zawalone gratami, więc nie będę pokazywać ;D
Mocno zawiedliśmy się na Duluxie. Początkowo na poddasze do niebieskiego pokoju syn wybrał kolor Dulux zmywalny Energia oceanu.
Poniżej efekt po dwóch malowaniach (zaznaczam przy tym, że w całym domu ściany były przygotowane do malowania w ten sam sposób). Nie wiem, może niebieski barwnik w Duluxie mają jakiś trefny, może trafiła nam się trefna puszka. Tym bardziej, że żółty Dulux pokrył ściany naprawdę dobrze.
All in all, najbardziej podoba nam się efekt po Beckersie. Najlepsza wydajność, bardzo dobre krycie i fajna struktura po wyschnięciu. Już kilka razy zdarzyło mi się zmywać powierzchnię i nie ma nigdzie żadnych śladów.
Plan na lato jest taki, żeby w końcu pozbyć się kartonów i worków. Czujemy się już trochę jak Cyganie ;) Podliczyliśmy, że w ciągu ostatnich 9 lat przeprowadzaliśmy się 6 razy!! Żeby nie kusiło, puste kartony na bieżąco wyrzucamy ;)
Powiem Wam na koniec- WARTO :) Mimo problemów, przeciwności losu. Mimo załamań pogody czy nerwowych. Mimo niesłowności i niedotrzymywania terminów przez ekipy budowlane. Jesteśmy na swoim. Amen :D