osuszanie i płytki
Do ostatecznego terminu wyprowadzki z wynajmowanego mieszkania zostało 3 miesiące i 10 dni.
Wietrzna, ale słoneczna pogoda pomaga w suszeniu tynków i wylewek. W dzień dużo wietrzymy, popołudniami osuszamy nagrzewnicą i kozą.
Najpierw osuszyliśmy kotłownię, aby móc położyć w niej płytki i wstawić piec. Robota pali się w rękach...
Piec ma do nas dotrzeć 26-27 marca, podobnie jak ekipa od ocieplania poddasza i robienia kartongipsów.
Wczoraj mieliśmy umówioną wizytę wymiarowania kuchni przez pana z IKEI. Gorąco polecam!! Okazuje się, że kilku rzeczy nie przemyśleliśmy, na kilka powinniśmy zwrócić większą uwagę.
Znalazłam kolejne cudne płytki Cifre Ceramica- alchimia blue <3