drzwi i budżetowe schody
Mieszkamy już dwa miesiące i jak to zazwyczaj bywa prace zwolniły tempa. Woleliśmy odpocząć i skorzystać z ładnej pogody, która wyjątkowo trafiła nam się podczas urlopu :)
Zamówiliśmy na dół domu drzwi wewnętrzne Porta Verte G4 i G2 + dwie pary technicznych. Niestety, jedne zostały zamówione w złym rozmiarze, więc łysa futryna nadal razi w oczy.
W oczy raziły również betonowe schody, które potęgowały wrażenie wiecznego bałaganu w domu. Zostały nam panele po układaniu podłogi na górze, klej mamut i pianka montażowa. Inwestor ma głowę na karku, wyobraźnię przestrzenną i zdolności manualne, więc postanowił zrobić tymczasowe schody. Dokupiliśmy tylko mdf na podstopnice i listwy wykończeniowe.
I WŁALA:
Brakuje nam jeszcze do szczęścia mebli. Koniecznie musimy wymienić stół i krzesła, dokupić szafę do garderoby, biurko i fotel do gabinetu, kanapę dla gości. Na górze zostało nam wstawić drzwi i dokończyć łazienkę. Brakuje nam tylko wanny i odrobiny samozaparcia do wykończenia pomieszczenia.
Na zewnątrz ogrodzenie, kostka i ogród. Ale to już na wiosnę. Zobaczymy tylko na którą ;)